Jak ubierać noworodka jesienią?

Jak ubierać noworodka jesienią?

Sprzeciwiam się całemu seksowi w telewizji. To znaczy, ciągle spadam!

To nie tęskni, to przekazywane! Ta papuga już nie istnieje! Przestało być! Wygasł i odszedł na spotkanie ze swoim twórcą! To spóźniona papuga! To sztywny! Pozbawiony życia spoczywa w pokoju! Gdybyś nie przybił go do grzędy, podniósłby stokrotki! Jego procesy metaboliczne to już historia! Zerwał z gałązki! Kopnął wiadro, zrzucił śmiertelną cewkę, zbiegł po zasłonie i dołączył do niewidzialnego chóru. To była papuga! Musimy iść. Uhm… Mam dość ciężki okres. Och, kelner! Ta rozmowa nie jest zbyt dobra.

Obawiam się, że nie mam innego wyjścia, jak sprzedać was wszystkich do eksperymentów naukowych. Używamy tylko najlepszych małych żabek, zebranych i przywiezionych z Iraku, oczyszczonych w najlepszej jakości źródlanej wodzie, lekko ubitych, a następnie zamkniętych w soczystej, pięciokrotnie gładkiej szwajcarskiej kopercie z mlecznej czekolady z potrójną śmietanką i pięknie pokrytych glukozą. Słuchaj, dziwne kobiety leżące w stawach rozdające miecze nie są podstawą systemu rządów. Najwyższa władza wykonawcza wywodzi się z mandatu mas, a nie z jakiejś farsowej ceremonii wodnej. Dziś rano, krótko po 11:00, komedia uderzyła w ten mały domek na Dibley Road. Nagła, brutalna komedia. A Dinsdale mówi: „Słyszałem, że byłeś niegrzecznym chłopcem, Clement”, i otwiera mi nozdrza, odcina mi nogę i wyciąga wątrobę. I mówię mu: „Nazywam się nie Klemens”, a potem traci panowanie nad sobą i przybija moją głowę do podłogi.

Hej! Kiedy z tobą skończę, twój nos będzie miał metr szerokości w poprzek twarzy! Och, och, rozumiem! Uciekasz, co? Wy żółte dranie! Wróć tutaj i weź to, co nadchodzi! Odgryzę ci nogi! I na koniec cienka mięta wafelkowa.

Jaka jest stolica Asyrii? Nie chcę z tobą więcej rozmawiać, ty bezgłowy wycieraczu do koryta pokarmu dla zwierząt! Puściłem bąka w twoim kierunku! Twoja matka była chomikiem, a twój ojciec pachniał czarnymi jagodami! Gdybyśmy wyjęli kości, nie byłyby chrupiące, prawda? Hegel argumentuje, że rzeczywistość jest jedynie apriorycznym dopełnieniem etyki nienaturalistycznej, Kant poprzez imperatyw kategoryczny utrzymuje, że ontologicznie istnieje tylko w wyobraźni, a Marks twierdzi, że była na spalonym. Co jest nie tak z pocałunkiem, chłopcze? Hmm? Dlaczego nie zacząć od miłego pocałunku? Nie musisz skakać prosto na łechtaczkę jak byk przy bramie. Daj jej buziaka, chłopcze.